Chciałabym was przeprosic z całego serca. Od około 3-4 tygodni nie miałam internetu i w ogóle nic nie pisała a wena męczyła. Nie miałam też czasu przez szkołę za którą muszę się poważnie wziąc. Teraz kiedy siedze chora w domu stwierdziłam, że w końcu muszę coś z tym nieporozumieniem zrobic. Wczoraj od 20:00 do około 23:30 siedziałam i głowiłam się nad rozdziałem. Byłam zmęczona i stwierdziłam że dokończe dzisiaj. Niestety nic nie wymyśliłam chociaż siedziałam prawie całe przedpołudnie. Mam też kilka innych blogów które idą mi trochę lepiej i z smutkiem stwierdzam że z owego " Kłamstwo ma krótkie nogi " nic nie wyjdzie. Nie stwierdziłam jeszcze że go usunę ale jak na razie go ZAWIESZAM.
Przepraszam was..naprawdę...
Życzę wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.
Jeśli ktoś ma jeszcze do mnie jakieś pytania proszę śmiało pisac. Będzie mi bardzo miło
że jeszcze ktoś o mnie pamięta :* :'(
Ojoj... brak weny, brak czasu skąd ja to znam? chyba dopadło mnie coś podobnego:( piszę i kasuję, piszę i kasuję, i tak w kółko, juz nawet komentarza spójnego nie potrafię napiszać:(
OdpowiedzUsuńCóż mam nadzieję, że do szybkiego zobaczenia !
I oczywiście wesołych świąt
http://nim-ci-zaufam.blogspot.com/
Je mam nadzieję, że zmienisz zdanie i wrócisz do tego opowiadania.
OdpowiedzUsuńGdyby się tak stało, to mnie poinformuj u mnie, a ja także wtedy tutaj wrócę.
http://sie-nie-zdarza.blogspot.com/
Nie poddawaj się ! życzę weny i zapraszam : http://want-cant-must.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń