Chciałabym was przeprosic z całego serca. Od około 3-4 tygodni nie miałam internetu i w ogóle nic nie pisała a wena męczyła. Nie miałam też czasu przez szkołę za którą muszę się poważnie wziąc. Teraz kiedy siedze chora w domu stwierdziłam, że w końcu muszę coś z tym nieporozumieniem zrobic. Wczoraj od 20:00 do około 23:30 siedziałam i głowiłam się nad rozdziałem. Byłam zmęczona i stwierdziłam że dokończe dzisiaj. Niestety nic nie wymyśliłam chociaż siedziałam prawie całe przedpołudnie. Mam też kilka innych blogów które idą mi trochę lepiej i z smutkiem stwierdzam że z owego " Kłamstwo ma krótkie nogi " nic nie wyjdzie. Nie stwierdziłam jeszcze że go usunę ale jak na razie go ZAWIESZAM.
Przepraszam was..naprawdę...
Życzę wszystkim Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.
Jeśli ktoś ma jeszcze do mnie jakieś pytania proszę śmiało pisac. Będzie mi bardzo miło
że jeszcze ktoś o mnie pamięta :* :'(